W meczu otwierającym sezon w piłkarskiej Klasie Okręgowej Kaczawa Bieniowice przegrała na własnym boisku z Konfeksem Legnica 1:4.

Mecz toczony był w fatalnych warunkach przy obficie padającym deszczu. Piłkarze obu zespołów stworzyli jednak ciekawe widowisko. Wygrał faworyt, czyli Konfeks, ale beniaminek z Bieniowic tanio skóry nie sprzedał i zaprezentował się z dobrej strony.

- Kaczawa zagrała dobry mecz. Myślę, że ten zespół utrzyma się w okręgówce - komplementował Kaczawę Andrzej Kisiel, trener Konfeksu.

Kisiel przez 90 minut kierował obroną Konfeksu i zagrał wręcz po profesorsku. W klubie z ul. Grabskiego cieszą się z wygranej w Bieniowicach i nie ukrywają 4-ligowych aspiracji.

- Pierwszy raz od pięciu lat wygraliśmy na inaugurację. To dobry znak. Abyśmy w czerwcu kończyli sezon w równie dobrych nastrojach - powiedział lca.pl, dyrektor Konfeksu Piotr Potycz.[FOTORELACJA]807[/FOTORELACJA]

KACZAWA BIENIOWICE - KONFEKS LEGNICA 1:4 (1:2)

Bramki: Bienia (dla Kaczawy) - Sinkiewicz, Stryński, Szuszkiewicz, Polański (dla Konfeksu).