Zamknij
Ważne

Remis Miedzi

16:45, 28.03.2009
Skomentuj

Miedź Legnica - GKS 71 Tychy 1:1. Bramkę dla legnickiej drużyny zdobył w 47 minucie Michał Ilków-Gołąb.

Ten mecz był dla Miedzi szczególnie ważny. Trzy punkty pozwoliłyby awansować w tabeli i znacznie poprawić ligową sytuację legniczan. Niestety wygrać się nie udało, mimo że to Miedź od początku miała przewagę. W pierwszych minutach nic z tego jednak nie wynikało.

Dopiero w 23 minucie sygnał do ataku dała akcja Żółtowskiego. Świetnym krosem popisał się Bakrać, a lewoskrzydłowy Miedzianki sprytnym przyjęciem piłki głową minął dwóch rywali i został sfaulowany na skraju pola karnego. Sam poszkodowany wrzucił futbolówkę w szesnastkę, jednak ta przeszła ponad głowami wszystkich graczy i w ekipie tyszan skończyło się na strachu. Chwilę później pierwszy groźny strzał oddał Kłak. Kolejną akcję legniczan po szybkiej kontrze strzałem zwieńczył Ochota. Gdy wydawało się, że bramka dla Miedzi jest tylko kwestią czasu, grę w środku pola opanowali gracze GKSu, jednak bramce
Dzhuldinova zagrażali jedynie strzałami z dystansu. Najgroźniejszy z nich w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie oddał Odrobiński, ale górą był rosyjski golkiper gospodarzy.

Druga połowa rozpoczęła się fantastycznie dla Miedzi. Dwie minuty po przerwie piłkę na 30 metrze dostał Michał Ilków-Gołąb, ominął dwóch rywali, kątem oka spostrzegł jak ustawiony jest bramkarz i bez zastanowienia uderzył w długi róg nie dając szans Suchańskiemu. Niespełna 10 minut po tej bramce niemal z tego samego miejsca uderzał Garuch, Suchański odprowadził tylko piłkę wzrokiem, ale ta przeszła tuż obok prawego słupka. Fala ataków legniczan nie ustawała. Minutę po strzale Garucha, dokładnym prostopadłym zagraniem na czystą pozycję strzelca pierwszej bramki wyprowadził Mikutel. Niestety tym razem Ilków-Gołąb będąc znacznie bliżej bramki niż w 47 minucie strzelił w sam środek bramki.
[FOTORELACJA]1220[/FOTORELACJA]

W 67 minucie trener gości postawił wszystko na jedną kartę wprowadzając za pomocnika jednego z najbardziej doświadczonych graczy drugiej ligi - Krzysztofa Bizackiego. Były napastnik Ruchu Chorzów wyraźnie ożywił ofensywę tyszan. Już minutę po jego wejściu było 1:1. W polu karnym Żyła obrócił się mimo asysty Kotlarskiego i strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Dzhuldinovowi, dla którego była to pierwsza stracona bramka w barwach Miedzi. Do końca meczu okazji do zmiany wyników nie było już wiele. Zdecydowanie najlepszą z nich na kwadrans przed końcowym gwizdkiem miał Musiałowski. Młody napastnik Miedzi sprytnie przyjął piłkę w polu karnym, uderzył podręcznikowo w sam o okienko bramki tyskiej gieksy, ale interwencją meczu popisał się Suchański i sparował piłkę na poprzeczkę.

MIEDŹ LEGNICA – GKS 71 TYCHY 1:1
Bramki: 47 Ilków-Gołąb - 68 Żyła
Miedź: Dżuldinow – Smarduch Ż, Bakrac, Kotlarski , Żółtowski – Mikutel (82 Zagdański), Woźniak Ż, Kłak (69 Kret), – Ochota (69 Musiałowski), Ilków Gołąb.
GKS: Suchański - Mańka, Masternak, Zadylak, Dębowski Ż (88 Kozłowski) - Odrobiński (84 Furczyk), Wania Ż, Ankowski Ż (67 Bizacki  Ż), Ziaja - Kasprzyk, Żyła
Widzów: 2200
Sędziował: Przybył (Kluczbork)


(kobrem (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%