Nowy cennik w schronisku przy Jordana. Przyszłość placówki nadal pod znakiem zapytania

kogoś to dziwi? nikt nie będzie wynajmował i w białych rękawiczkach zamkną za to że nie przynosi zysków. oj maciuś stąpa po kruchym lodzie po ostatnich poczynaniach

Lilka nie ośmieszaj się z tym hejtem. Ceny w schronisku niższe niż w hotelu.

Danuta Holecka nadaje.

Lilka - nie przeginaj z takimi tytułami, bo nasz portal ośmieszasz. Wiesz, ile kosztuje w Legnicy doba hotelowa?

Artykuł jak zwykle w stylu lca.pl – więcej malkontenctwa i insynuacji niż rzetelnej analizy. Ani słowa o tym, czym w ogóle jest szkolne schronisko młodzieżowe i do czego zostało powołane. Zamiast tego tanie porównanie cen dla 1 osoby w schronisku z ceną hotelowego pokoju dla dwóch osób, jakby nikt nie umiał policzyć podstawowego rachunku.

Największy problem polega na tym, że przez ostatnie lata schronisko było w praktyce noclegownią pracowniczą, gdzie młodzieży było jak na lekarstwo, a większość łóżek zajmowali dorośli pracownicy budów, magazynów i sezonowych inwestycji.
I to właśnie dla nich miasto z pieniędzy podatników dopłacało do tanich noclegów, bo stawki były zupełnie nierealne w stosunku do kosztów utrzymania obiektu.

Tymczasem szkolne schronisko młodzieżowe to nie hotel ani hostel, tylko placówka oświatowa, której celem jest wspieranie turystyki młodzieżowej, krajoznawstwa i wychowania przez podróże. Schronisko ma umożliwiać niedrogie noclegi dla dzieci, młodzieży szkolnej i ich opiekunów, którzy biorą udział w wycieczkach, rajdach czy obozach – a nie służyć dorosłym turystom czy pracownikom firm szukającym najtańszego noclegu w mieście. W wielu miastach Polski schroniska już dawno wróciły do tej pierwotnej roli.

Dopiero teraz ktoś postawił granicę i powiedział jasno: schronisko ma służyć młodzieży, a nie dorosłym, którzy mogą skorzystać z hostelu lub hotelu, jak wszędzie indziej w Polsce.

Jeżeli ktoś chce dalej udawać, że Legnica straciła tani hotel, niech uczciwie powie, że broni nie młodzieży, tylko dorosłych robotników nocujących za pół darmo w miejskiej placówce oświatowej.

Ale łatwiej oczywiście po raz kolejny zrobić z tego aferę i wytknąć nowemu prezydentowi, że naprawia zaniedbania swoich poprzedników, prawda?

Po co ten medialny szum, który wokół tego wszystkiego się wytwarza? Czemu media tak bardzo podgrzewają atmosferę i tworzą niepotrzebny zamęt, zamiast skupić się na rzeczowych informacjach? Jeśli hotele są tańsze, to dlaczego ludzie mieliby na siłę pchać się do schronisk, które są zwykle kojarzone z trudniejszymi warunkami i często mniej wygodnym noclegiem? Przecież jeśli można znaleźć komfortowe i niedrogie miejsce do spania w hotelu, to po co ryzykować i wybierać miejsce, które może nie spełniać naszych oczekiwań? Często takie decyzje są motywowane nie tylko względami finansowymi, ale też chęcią komfortowego wypoczynku, bezpieczeństwa czy po prostu wygody. Więc zastanawiam się, dlaczego wciąż pojawia się presja i medialne manipulacje, które sugerują, że schroniska są jedyną opcją w trudnej sytuacji, podczas gdy na rynku dostępne są znacznie lepsze rozwiązania w przystępnych cenach. Może to wszystko jest tylko próbą wywołania sensacji i skierowania uwagi na coś, co w rzeczywistości nie musi być aż tak dramatyczne, jeśli się dobrze rozejrzymy i wybierzemy odpowiednio miejsce dla siebie. Urzędnicy miejscy wiedza co robią a chętni sami wybiorą hotel lub schronisko.

Jak sama nazwa wskazuje schronisko jest młodzieżowe i powinno służyć młodzieży. A cena komercyjna od łóżka 120+15+5+15=155zł czyli wyższa od doby hotelowej ze śniadaniem o 30zł , od razu zakłada, że nie będzie chętnych. Ty samym Kupaj powie, że schronisko nie przynosi zysków i z czystym? sumieniem je zamknie. Ciekawe komu sprzeda budynek ?

Chcieliście kLUra Maciusia, to macie!

Trzeba jeszcze dodać koniecznie opłatę klimatyczną - arsen tax. Proponuję 50 zł od osoby.