Tego się nikt chyba nie spodziewał. Drużyna złożona z legnickich sędziów wyeliminowała z Pucharu Polski Błękitnych Kościelec. W kolejnej rundzie Gwizdek Legnica zmierzy się z Ikarem Miłogostowice.
Mimo dwubramkowego prowadzenia w szeregach gospodarzy doszło do rozluźnienia. Błękitni od razu to wykorzystali. Najpierw kontaktowego gola zdobył Marcin Czupryk, a kilka minut później do wyrównania doprowadził wprowadzony w 60 minucie Jacek Nosalik.
W 90 minucie Nosalik sfaulował Łukasza Woźniego i sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Jedenastki nie wykorzystał jednak Jarosław Łuniewski. Intencję strzelającego idealnie wyczuł Waldemar Kędzierski.
W serii rzutów karnych dość niespodziewanie lepsi okazali się sędziowie, którzy wygrali po siedmiu seriach 5:4. Błękitni dwukrotnie mieli szansę na awans, jednak za każdym razem górą był golkiper Gwizdka – Paweł Gurban.
[FOTORELACJA]6875[/FOTORELACJA]
Runda wstępna Pucharu Polski: Gwizdek Legnica - Błękitni Kościelec 2:2 (1:0), 5:4 karne
Bramki: Pęczkowski, Łuniewski (Gwizdek Legnica) oraz Czupryk, Nosalik (Błękitni Kościelec).
Gwizdek Legnica: Gurban - Lombardo, Krajnik, Michalik, Horbal - Pęczkowski (83 Gontarek), Kaczmarek, Woźny, Leszczyński (65 Kaczemba), Kwaśny (75 Abramowicz) - Łuniewski.
Błękitni Kościelec: Kędzierski – Wanielista, Dróżdż (46 Tworek), Szwedo, K. Baczyński (46 P. Krauza) – Bardziński (60 Nosalik), Huk, Pawlukiewicz, Czupryk – Małysa, Ł. Małek.
Nowe władze chwalą się rewitalizacją palmiarni
Tzw. „Afera „ ze zwierzętami sprokurowana przez ekipę PO z paprotka na czele będzie miała finał w sądzie i jestem przekonany, że skończy się uniewinnieniem oskarżonych. Zresztą w postępowaniu administracyjnym Wojewodzki Sad Administracyjny jednoznacznie orzekł, że nie było podstaw prawnych i faktycznych aby dokonać zaboru zwierząt. Kupaje nie mieli haka na Krzakowskiego to wymyślili z kolesiem paprotki ze studiów (właściciel Stowarzyszenia DIOZ) akcje z Palmiarnią. Akcje wsparła tzw psycholog od zwierząt, z którą DIOZ wcześniej współpracował i była dyrektorką poznańskiego ZOO(teraz na ławie oskarżonych za dokonania w zoo), koleżanka pani psycholog. Ekipa zainspirowała pana prokuratora i tzw. „Afera” nabrała rumieńców. Efekt będzie taki, że koszty zaboru zwierząt i przetrzymywania w poznańskim zoo poniesie Skarb Państwa. A dla niedoinformowanych - ciągu roku od zabrania zwierząt w poznańskim zoo jedna czwarta z nich zdechla - pewnie ze szczęścia, że opuściły naszą Palmiarnię. Poniekąd to cena kariery paprotki.?.Ta afera -jedyna, którą udało się Kupajom zmontować, plus zmasowany hejt w internecie dał efekt wyborczy. Oczywiście że szkoda dla miasta.
Legniczanin25
11:45, 2025-05-30
W Legnicy są dzieci, które czekają na dom
Opieka rodzicielska to ciężka praca wymaga zmian systemowych.
Wszystkie dzieci nas
10:54, 2025-05-30
W Legnicy są dzieci, które czekają na dom
Czekamy na zmiany !!
Kiedy
10:45, 2025-05-30
Nowe władze chwalą się rewitalizacją palmiarni
Całość to zasługa Krzakowskiego? To czemu nie zrealizował całej inwestycji przez wszystkie lata swoich rządów? Lca, serio?
Żenada...
10:36, 2025-05-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz