Piłkarze ręczni ruszyli z przygotowaniami do nowego sezonu. Przed nimi sześć tygodni treningów, meczów sparingowych turniejów. Walkę o ligowe punkty rozpoczną 12 września.

- Brakuje jeszcze Nikoli Karabaticia, ale dzwonił, że dojedzie na końcówkę treningu - żartował szkoleniowiec drugiej ekipy grupy B zaplecza PGNiG Superligi.

- A już zupełnie na poważnie, to do sezonu przystąpimy w jeszcze bardziej odmłodzonym składzie. Trudno będzie nam chyba powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu. Wierzę jednak, że nasza młodzież będzie się bić o czołówkę tabeli - mówi Będzikowski.

- Konsekwentnie realizujemy politykę stawiania na wychowanków i powoli budujemy drużynę, która wywalczy awans do elity. Równie konsekwentnie wychodzimy na prostą w kwestii finansów. Jestem optymistą przed nowym sezonem. Cel, jaki stawiamy przed młodym zespołem to pierwsza szóstka - mówi Zdzisław Woźniak, wiceprezes Siódemki Miedź.

W Siódemce nie ma już Tomasza Kozłowskiego, Pawła Matkowskiego i Stanisława Makowiejewa. Do zespołu dołączyli za to kolejni młodzi szczypiorniści. Marcin Marcinkiewicz, Adrian Stachurski, Szymon Kehle, Mateusz Dobrasiak i Kacper Duda to aktualni juniorscy wicemistrzowie kraju.

Podobnie zresztą jak Konrad Cegłowski, Michał Antosik, Kacper Majewski i wspomniany wcześniej Skiba, którzy na parkietach 1. ligi walczyli już w poprzednim sezonie.

Przed legnickimi szczypiortnistami dwa tygodnie ciężkiej pracy przy Lotniczej. Pierwsze granie czeka ich dopiero 15-16 sierpnia. W tych dniach wystąpią w turnieju w Wągrowcu. Zmierzą się tam z gospodarzami - Nielbą, Meble Wójcik Elbląg oraz Kar-Do Spójnia Gdynia.[FOTORELACJA]10007[/FOTORELACJA]