[FOTORELACJA]21841[/FOTORELACJA]

John Porter i Agata Karczewska zabrali słuchaczy w podróż przez muzyczne światy, od waitsowskich klimatów, przez country z Nashville, aż po beatlesowskie harmonie. Artyści zaprezentowali utwory z nagrodzonego Fryderykiem albumu „On The Wrong Planet”.

Za tą muzyką zdecydowanie stało coś więcej niż tylko dobrze zagrane nuty. Doświadczenie Johna Portera, jego spokój, precyzja i pewność w każdym dźwięku, spotkało się z pełnym świeżości talentem Agaty Karczewskiej, jej naturalną wrażliwością i chęcią ciągłego poszukiwania. Ten doskonały koktajl emocji, brzmień i osobowości smakował niesamowicie. Był intensywny, szczery i zostawiał po sobie coś, co trudno nazwać, ale łatwo zapamiętać.

Czy można się było spodziewać czegoś innego? 75-letni już John Porter po raz kolejny pokazał, że jest muzykiem z krwi i kości i, co ważne, potrafi w tej wielkiej muzycznej rodzinie odnaleźć prawdziwe perełki. Taką właśnie perełką jest Agata Karczewska.

Czy mroczny klimat może być uroczy? Porter, podobnie jak Tom Waits, bawi się dźwiękami i swobodnie sięga po różne style muzyczne. Koncert był zdecydowanie utrzymany w mrocznym, waitsowskim tonie, pełnym nieoczywistości, melancholii i subtelnej dekadencji.

Artyści delikatnie wplatają motywy country do swojej muzyki, ale myślę, że dominuje w niej rockowa nuta. To muzyka nieoczywista, alternatywne country, bardzo osobista i intymna, a przy tym z tą charakterystyczną waitsowską nutą mroku. Porter i Karczewska to świetny duet, który naprawdę zasłużył na to, by wystąpić w Legnicy. Jak widać, był to słuszny wybór, bo sala była pełna - mówi Marta Bilejczyk-Suchecka, dyrektorka Legnickiego Centrum Kultury, które zorganizowało koncert.

John Porter, znany starszemu pokoleniu z formacji Maanam Elektryczny Prysznic, później z kultowego Porter Band, a młodszym ze współpracy z Anitą Lipnicką, w swoim długim muzycznym życiu zakosztował właściwie wszystkiego, może poza reggae i muzyką poważną. Dziś tworzy z Agatą Karczewską, młodą, utalentowaną wokalistką i songwriterką, z którą w 2023 roku nagrał znakomity album "On The Wrong Planet". To właśnie utwory z tej płyty publiczność mogła usłyszeć w piątkowy wieczór w Sali Maneżowej.