Zamknij

O zwyczajach Mongolii w Rynku 10

11:01, 31.01.2013
Skomentuj

Servuu Oyunchimeg i jej córka Khulan Munkhbold od kilku lat mieszkają w Legnicy. Do naszego miasta przyjechały z Mongolii. W restauracji Rynek 10 opowiadały o zwyczajach swojego rodzinnego kraju.

Mieszkanki Mongolii zamieszkały w Legnicy na przełomie 2005 i 2006 roku. Servuu Oyunchimeg prowadzi gabinet medycyny dalekowschodniej na Placu Klasztornym, a jej córka Khulan uczy się w klasie maturalnej w Zespole Szkół Integracyjnych.

Na spotkanie z Mongołkami w Rynku 10 zaprosił legnicki oddział PTTK. Opowiadały o zwyczajach swojego kraju. Uczestników spotkania interesowały m.in. tajemnice mongolskiej kuchni, dyscypliny sportowe jakie uprawiają, sposób spędzania wolnego czasu. Obecne w Rynku 10 panie dopytywały jak wygląda ślub w Mongolii. - W naszym rodzinnym kraju nie ma ślubów kościelnych jak w Polsce, są za to cywilne - wyjaśnia Servuu Oyunchimeg. - Uroczystość ślubna obchodzona jest u nas z wielką pompą. Zapraszamy około 300 gości, a zabawa weselna trwa aż trzy dni. Przez ten czas tańczymy, jemy i pijemy. [FOTORELACJA]5795[/FOTORELACJA]

Servuu wspomniała także o specyfikach mongolskiej kuchni. - Bardzo duże jemy mięs, najwięcej wołowiny i baraniny - dodaje.

Na co dzień Servuu Oyunchimeg prowadzi gabinet medycyny dalekowschodniej na Placu Klasztornym. - Oferuję masaże i zabiegi na bazie akupunktury - zachęca. Z kolei jej córka uczy się w klasie maturalnej Zespołu Szkół Integracyjnych. Ma zamiar kształcić się na kierunku zawodowym i być może zostać fryzjerką.

(MB (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%