Zamknij

Polsko - rosyjski romans muzyczny

09:17, 23.09.2013
Skomentuj

Piękne, melodyjne i rzewne romanse polskie i rosyjskie rozbrzmiewały przed ostatni tydzień w całym powiecie legnickim za sprawą II Legnickich Dni Romansu Polsko - Rosyjskiego im. Lidii Nowikowej.

Koncerty odbyły się w Szczytnikach nad Kaczawą, Krotoszycach, Strzałkowicach, Zimnej Wodzie i Prochowicach. W niedzielę Dni Romansu zakończyły się wielkim Koncertem Galowym w Legnicy. "Oczi cziornyje", od takim hasłem przebiegał tegoroczny festiwal i ten utwór najczęściej słyszeli i śpiewali wspólnie z wykonawcami licznie zebrani na widowni słuchacze. Jednakże nie tylko przy nim wtórowali wykonawcom. Dane im było bowiem wysłuchać wielu znanych i lubianych polskich i rosyjskich utworów, które na dobre zagnieździły się w muzycznej kulturze obu narodów.

Niedzielny koncert galowy zgromadził liczną publiczność spragnioną sentymentalnej muzycznej wędrówki. Ci, którzy na niego przybyli z pewnością się nie zawiedli. Mieli bowiem okazję wysłuchać niezwykłego koncertu w wykonaniu wspaniałych artystów.  Muzyka łagodzi obyczaje i zbliża nawet najdalsze nacje. O to by polska i rosyjska muzyka zbliżała obydwa narody od lat stara się Tadeusz Samborski, prezes Stowarzyszenia „Krajobrazy”.

- Idea przedsięwzięcia zrodziła się we mnie kiedy zorientowałem się, że wzrasta kult Lidii Nowikowej, zainteresowanie jej życiem, historią jej nieszczęśliwej miłości. Oczywiście w dużej mierze dzięki filmowi „Mała Moskwa” - mówi Tadeusz Samborski, prezes Stowarzyszenia „Krajobrazy”. - Dlatego jestem przekonany, że nie ma innego miasta bardziej predystynowanego do takiego przedsięwzięcia jak „Dni Romansu…” niż Legnica. Przecież to tu różne kultury współżyły i współżyją z polską kulturą, przenikały się i przenikają nadal.[FOTORELACJA]7045[/FOTORELACJA]

Dzięki determinacji pomysłodawcy i organizatora Festiwal odbył się już po raz drugi i z pewnością za rok wróci do Legnicy. Tadeusz Samborski chciałby żeby impreza stała się jedną z kulturalnych wizytówek miasta. Jest zdania, że takie właśnie imprezy są najlepszym sposobem na zbliżenie między narodami i poznawanie się od nowa.

- Sądzę, że teraz nastał czas, kiedy można już bez większych emocji spojrzeć na Rosjan, nawet tych mieszkających kiedyś w Legnicy - tłumaczy Tadeusz Samborski. - Mam nadzieję, że nasze „Legnickie Dni Romansu…” Będą cegiełką do tego wielkiego budynku zgody. Badania pokazuję, iż w Rosji 60 procent społeczeństwa odnosi się Polaków obojętnie, 26 z sympatią a reszta z niechęcią. Jeśli spowodujemy, przynajmniej jeden z tych 60 procent zapała sympatią do Polaków to będzie to nasz sukces.

Sukcesem z pewnością zakończył się niedzielny koncert galowy, nie obyło się bez bisów, a na koniec wszyscy zaśpiewali „Podmoskownyje wieczera” i „La Paloma”. Oba utwory zabrzmiały w kilku językach.

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%