Z okazji 115 urodzin legnickiej palmiarni odbyło się w niej niecodzienne spotkanie dla seniorów pod hasłem "Powróćmy jak za dawnych lat".

Bawiąc się na 115 urodzinach parkowej palmiarni pojawiła się okazja do włożenia odświętnych kreacji. Najzieleńszy punkt na mapie miasta wypełnili seniorzy, którzy specjalnie przygotowali się na to ważne wydarzenie. Panie ubrały długie suknie i kapelusze, natomiast panowie nie omieszkali włożyć dobrze skrojonych garniturów.[FOTORELACJA]7427[/FOTORELACJA]

Nieprzypadkowo właśnie takie stroje królowały we wtorkowe popołudnie w palmiarni. Warto przypomnieć, że fundatorem palmiarni w legnickim parku był w 1898 r. przedsiębiorca Feoder Beer, właściciel znanej przed wojną fabryki kapeluszy. Legniczanki zadbały o podtrzymanie klimatu przedwojennej epoki poprzez zabranie z domu stylowych wachlarzy i długich rękawiczek, które tym razem miały nadać kobietom „wyrazu”, a nie chronić przed zimnem.

W trakcie imprezy, organizatorka Elżbieta Chucholska z Legnickiego Centrum Kultury i zastępca prezydenta miasta Dorota Purgal, wpuściły do stawu złotą rybkę.

- Wracamy do tradycji, która zapoczątkowała działalność palmiarni – wyjaśniała Chucholska. – Wówczas fundator wpuścił do stawu rybki, my dzisiaj symbolicznie pozwolimy w nim popływać chociaż jednej, ale za to złotej.

Podczas świętowania 115 urodzin palmiarni zaśpiewała seniorom wychowanka Młodzieżowego Centrum Kultury Hania Markiewicz. Także seniorki nie stroniły od mikrofonu i raczyły publiczność ludowymi piosenkami.