Zamknij

Grażyna Dynak: Napędza mnie niepohamowana siła

10:19, 10.01.2015
Skomentuj

Kilkadziesiąt prac Grażyny Dynak mają okazję podziwiać legniczanie w Domu Kultury Atrium. W piątek odbył się wernisaż wystawy zatytułowanej „Światłem i cieniem”. Można ją oglądać do 20 lutego.

Maluje odkąd pamięta. Pierwsze prace powstawały na okładkach zeszytów, w tym czasie poczesne miejsce w jej twórczości zajmowali nauczyciele, których często karykaturowała. Rysowała wszystko co wpadło jej w oko, często kopiowała mistrzów, bo jak mówi, kształtowała na ich pracach swój warsztat malarski.

-Mama nie była zadowolona, mówiła, że artysta to nie zawód, że powinnam wybrać zawód praktyczny jak każda kobieta, zostać fryzjerką, sprzedawczynią czy krawcową - mówi Grażyna Dynak.

Po części posłuchała mamy i w wieku 15 lat zaczęła projektować odzież i szyć dla siebie, rodziny i sąsiadek. To dało jej możliwość zarobienia na farby i inne akcesoria malarskie i realizacji swojej pasji, która trwa nieprzerwanie. Wiele obrazów podarowała znajomym, wiele sprzedała, wiele pozostaje w jej prywatnej kolekcji, nadal powstają nowe.

-Wielokrotnie napominana przez praktyczne osoby o niepraktyczności mojego zajęcia usilnie próbowałam zmienić moje podejście do sposobu życia – mówi artystka. - Niestety, siła która mnie napędzała i napędza jest niepohamowana. Bez malowania czuję się jak inwalida, albo naładowana bomba zegarowa. Jest ono furtką na ujście moich odczuć, nurtujących mnie pytań i przemyśleń, dlatego moje prace mają tak różną tematykę.

Wśród prac, które można podziwiać w Atrium, znalazły się zarówno portrety, pejzaże ikony i kwiaty, których zapach artystka maluje.[

[FOTORELACJA]9143[/FOTORELACJA]
(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%