To, co najlepsze z polskiego jazzu zaprezentowali podczas lutowego Witelon Jam Session stali, sprawdzeni muzycy pod wodzą Jarka Dąbrowskiego i Łukasza Kłosa. Koncert jak zawsze odbył się w akademiku PWSZ.

Koncert, mimo że w lutym, jak skowronek zapowiadał wiosnę. Spomiędzy dźwięków instrumentów wyczuwało się zapach wiosennych kwiatów i świergot ptaków, a muzyka „porażała” kolorami. Nie brakło także nostalgii i szarych, smutnych, jak zasnute chmurami burzowymi niebo, akcentów.

Wszystko zawarte w utworach polskich kompozytorów jazzowych, Krzysztofa Komedy Trzcińskiego, Zbigniewa Namysłowskiego czy Zbigniewa Namysłowskiego. Jak ciepły balsam rozlewały się po ciele dźwięki utworów mistrza Komedy, kompozytora światowego formatu, który do swojego bardzo subtelnie wysublimowanego muzycznego świata potrafił wciągnąć każdego, komu słuchanie muzyki sprawia choć trochę przyjemności.

Legniczanie kochają jazz, to nie ulega wątpliwości, sala koncertowa w akademiku zawsze jest pełna. Kiedy „dostają” go od muzyków, którzy całe serce i dusze tej muzyce poświęcają, nie może być inaczej.[FOTORELACJA]10846[/FOTORELACJA]