Piękna pogoda, bogaty program artystyczny i mnóstwo jedzenia, to wszystko sprawiło, że na imieninach ulicy Najświętszej Marii Panny gościło w tym roku kilkanaście tysięcy legniczan.

Imieniny ulicy jednej z najpiękniejszych legnickich ulic już na dobre wrosło w tradycję naszego miasta. Niektórzy mieszkańcy naszego miasta nie wyobrażają sobie września bez świętowania z najpopularniejszym z legnickich deptaków. W sobotę dali wyraz tłumnie przemierzając ulicę – solenizantkę.

A ta starała się przyjąć gości najpiękniej, jak potrafiła prezentując na trzech scenach bogaty program artystyczny. który rozpoczęła wielką paradą Miłkowicka Orkiestra Dęta z mażoretkami z chojnowskiego gimnazjum.

Na trzech koncertowych salach królowały wszystkie gatunki muzyki, na straganach pyszne jadło, na ulicy goście. Zakończenie wieczoru było równie imponujące, jak całodniowe świętowanie.

Plac przy Kościele Mariackim zamienił się w wielką operową scenę, na której artyści z Opery Krakowskiej wystąpili w programie „Operetka moja miłość”. Zasłuchani legniczanie delektowali się muzyką, zagryzając wspaniałe urodzinowe rogaliki.[FOTORELACJA]11720[/FOTORELACJA][FOTORELACJA]11723[/FOTORELACJA]