Koncertem w Legnicy Vito Bambino zakończył letnią trasę koncertową. - Nie będę się spieszył, bo to ostatni koncert – zapowiedział artysta, zanim porwał półtoratysięczny tłum do zabawy.

Kiedy spotkalibyście go na ulicy, minęlibyście bez słowa. Skromny, zwykły chłopak jakich wielu mijacie na ulicy. Kiedy staje na scenie, jego wielka gwiazda zaczyna błyszczeć, a tłum fanów szaleje na jego widok. Czym ten chłopak ujmuje swoich wielbicieli? Skromnością, wspaniałym głosem i wielkimi pokładami wrażliwości talentu, które w nim niewątpliwie drzemią. Będzie więc jeszcze długo czerpać z nich ku uciesze tych, którzy tłumnie walą na jego koncerty.

Vito Bambino, tak naprawdę Mateusz Dopieralski znany jest większości z Męskiego Grania. Vito Bambino to wokalista, autor tekstów, kompozytor, aktor oraz lider zespołu Bitamina. W 2020 r. pojawił się jego solowy album „Poczekalnia”, w tym roku album „Pracownia”. Artysta, który w wieku 3 lat wyemigrował z rodziną do Niemiec, śpiewa po polsku, gra po niemiecku w filmach. Jest zwykłym „chłopakiem z podwórka”, który ma o czym opowiadać, a słuchaczy mu nie brakuje. Na dziedzińcu Akademii Rycerskiej było ich półtora tysiąca.[FOTORELACJA]19776[/FOTORELACJA]