W Jezierzanach kąpią się mimo bezwzględnego zakazu

Mimo, iż na popularnym podlegnickim kąpielisku w Jezierzanach nadal obowiązuje zakaz kąpieli, akwen tętni życiem. A beztroscy plażowicze zażywają kąpieli nie tylko słonecznej.

Zakaz kąpieli będzie obowiązywał przez cały sezon i wszyscy, którzy wchodzą do wody robią to na własną odpowiedzialność narażając się na niebezpieczeństwo i... mandaty. Zarządca terenu poprosił bowiem policję o pomoc w jego egzekwowaniu.

- Na kąpielisku obecny jest nasz pracownik, jednak nie jest w stanie poradzić sobie z tłumem, dlatego poprosiliśmy o pomoc policję – tłumaczy Anna Graf. 

Problemem jest zdewastowany pomost. W złym stanie są także sanitariaty, które wandale zdążyli po remoncie już zdemolować. Nie odstrasza ich nawet fakt, że teren jest w nocy oświetlony.

Do 2012 roku zarządcą ośrodka w Jezierzanach był legnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji, który oddał go do dyspozycji Starostwa Powiatowego. W tym samym roku gmina Miłkowice podpisała umowę użyczenia ze Skarbem Państwa reprezentowanym przez starostę. Obowiązuje ona do 2015 roku. W ciągu dwóch lat gmina zelektryfikowała teren i odremontowała sanitariaty. Wyczyściła też niedrożny rów, z którego woda zanieczyszczona nawozami z pól woda spływała do akwenu. Niestety gminy nie stać na kolejne remonty.

- Zachęcamy do korzystania z plaży, baru i terenów zielonych. Tym bardziej, że wstęp jest bezpłatny. Prosimy jednocześnie do stosowania się do bezwzględnego zakazu kąpieli – kończy Anna Graf.