Czterdzieści cztery kandydatki z całego regionu wystartowały w drugiej edycji konkursu Miss Kół Gospodyń Wiejskich. Najpiękniejsze oprócz korony i szarfy otrzymały telewizory. Wybory odbyły się w Sali Maneżowej Akademii Rycerskiej.

Trzeba nie lada odwagi żeby wyjść na scenę i zaprezentować swoje wdzięki przed liczącą kilkaset osób publicznością. Przedstawicielki kół gospodyń wiejskich z całego regionu, problemu z tym nie miały. Stanęły na scenie trzy razy, w strojach ludowych, śmiesznych i wieczorowych. Bawiły się przy tym doskonale, a z nimi bawiła się publiczność.

Sprawcą wydarzenia, pomysłodawcą i organizatorem drugiego już konkursu, był Radosław Zysnarski.

- Chcemy pokazać wielopokoleniowość wsi, chcemy też pokazać, że panie lubią się dobrze bawić, zarówno te, które starowały i te występujące na scenie, dały temu żywy dowód – tłumaczy Radosław Zysnarski, prezes Regionalnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Legnicy.

- Ważna jest też oczywiście integracja kół z całego regionu nie tylko powiatu legnickiego, bo panie przyjechały z powiatu strzelińskiego, okolic Jeleniej Góry czy Jawora. Stawiamy na integrację. Panie coraz częściej się spotykają nie tylko u siebie na wsiach, wyjeżdżają i odwiedzają się.

Podczas drugich wyborów Miss Kół Gospodyń Wiejskich powiedzenie „wieś tańczy i śpiewa”, nabrało zupełnie innego znaczenia. Bo taki taniec i śpiew, takie „tancerki” i „śpiewaczki” są tej wsi i nie tylko wsi chlubą.

Impreza za rok odbędzie się po raz trzeci i nie będą to już wybory kół gospodyń wiejskich, a wybory miss kobiety wiejskiej.[FOTORELACJA]15062[/FOTORELACJA]