Zamknij

35 lat polskiego teatru w Legnicy

14:37, 19.11.2012
Skomentuj

Dokładnie we wtorek 27 listopada br. legnickiemu teatrowi „stuknie” 35 lat od pierwszej premiery, którą wystawił jako w pełni zawodowy polski Teatr Dramatyczny w Legnicy.

Do dziś teatr działa w budynku, który dla impresaryjnego niemieckiego teatru miejskiego w Liegnitz oddano do użytku równo 170 lat temu. Polska historia legnickiej sceny dramatycznej rozpoczęła się w latach 70. minionego stulecia. W wojewódzkim ówcześnie mieście zakończono właśnie remont teatralnego budynku w centrum, ledwie kilka lat wcześniej przekazanego polskiej administracji przez stacjonujące w nim od 1945 roku wojska ZSRR. Pierwszy dyrektor Teatru Dramatycznego w Legnicy Janusz Sykutera na premierę wybrał „Lato w Nohant” Jarosława Iwaszkiewicza w reżyserii Józefa Wyszomirskiego. Było to dokładnie 27 listopada 1977 roku…

[FOTORELACJA]1215[/FOTORELACJA]

W polskiej historii legnickiej sceny dramatycznej były dwa momenty, w których przyszłość teatru wisiała na cienkim włosku. Po raz pierwszy widmo likwidacji pojawiło się w 1991 roku. Formalnie rzecz biorąc decyzją ówczesnego wojewody teatr został zlikwidowany! Połączono go bowiem z Wojewódzkim Domem Kultury nadając nowo powstałej instytucji o nazwie Centrum Sztuki -Teatr Dramatyczny w Legnicy statut domu kultury. Z dnia na dzień aktorzy stali się etatowymi instruktorami teatralnymi, artystami na urzędniczych etatach. W tej sytuacji wielu z nich odeszło z zespołu.

Drugie widmo zagłady pojawiło się kilka lat później wraz z reforma administracyjną i likwidacją województwa legnickiego. Hybryda, jaką było CS-TD, kierowana od połowy 1994 roku przez Jacka Głomba, a prowadzona i finansowana przez wojewodę straciła rację bytu. Jedyną szansą na ocalenie teatru i jego zespołu było przejęcie go w całości przez miasto. Tak też się stało i 1 stycznia 1999 roku Legnica ponownie miała teatr, któremu - kilka miesięcy później - nadano imię Heleny Modrzejewskiej. Już nie państwowy, lecz samorządowy, ale na statucie miejskiej instytucji artystycznej.

Były to lata chude, jeśli chodzi o teatralne finanse, ale znaczące w wymiarze artystycznym. Już w 2000 roku premiera „Ballady o Zakaczawiu” w reżyserii Jacka Głomba (w plebiscycie sprzed pięciu lat widzowie uznali to przedstawienie za spektakl 30.lecia teatru) dowiodła, że miejska inwestycja w teatr opłaciła się Legnicy. Kolejne niebanalne spektakle i festiwalowe laury sprawiły, że o legnickiej scenie dramatycznej zrobiło się głośno w Polsce. Tak jak i o charakterystycznym sposobie grania i działania teatru, który swoją sceną uczynił całe miasto i adaptowane w nim do celów artystycznych poindustrialne (z reguły) obiekty.

W marcu 2009 roku doszło do kolejnej ważnej zmiany organizacyjnej. W wyniku kilkuletnich zabiegów i w efekcie porozumienia zawartego przez marszałka Dolnego Śląska oraz prezydenta Legnicy, Teatr Modrzejewskiej stał się instytucją artystyczną samorządu województwa dolnośląskiego współprowadzoną i współfinansowaną przez miasto. Właśnie w tej formule organizacyjno-prawnej legnicki teatr doczekał swojego 35.lecia i kolejnego jubileuszu z 225 premierami w swoim artystycznym dorobku.

(Grzegorz Żurawiński (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%