Szczypiorniści Siódemki Miedź wygrali 34:28 w sparingowym meczu rozegranym w hali przy ul. Lotniczej. Legniczanie pokazali w tym spotkaniu dwa oblicza.

W 24 min. goście z Wolsztyna wygrywali już 18:12. W końcówce pierwszej części spotkania legniczanie zdołali jednak odrobić większość strat, zdobywając kilka bramek z rzędu.

Po przerwie gra Siódemki Miedź wyglądała już zupełnie inaczej. Zaczęła funkcjonować defensywa, czego efektem były kontry. Skutecznością imponowali Robert Szuszkiewicz i Tomasz Kozłowski, a na kole dobrze spisywali się Mateusz Płaczek oraz młodzi Bartosz Skiba i Konrad Cegłowski.

To wszystko przełożyło się na rezultat. W ostatnim kwadransie Siódemka Miedź wypracowała kilkubramkową przewagę i ostatecznie pewnie wygrała 34:28.

Trener Piotr Będzikowski z sobotniego sparingu był zadowolony. - Bardzo pożyteczna gra z solidnym przeciwnikiem. W pierwszej połowie nie istniała nasza obrona. Straty 19 bramek nie można tolerować. Kompletnie nie czuliśmy gry, co jest efektem długiej przerwy w cyklu meczowym. Po przerwie wreszcie zaczęliśmy dobrze ruszać się w defensywie i Wolsztyniak rzucił nam ich tylko 9 - podsumował spotkanie szkoleniowiec legniczan.

W najbliższy piątek (16 stycznia) Siódemka Miedź rozegra kolejny mecz kontrolny. O godz. 18.30 podejmie przy Lotniczej lidera południowo-zachodniej grupy 2. ligi Moto - Jelcz Oława. Drugą rundę pierwszoligowych rozgrywek zainauguruje 24 stycznia wyjazdowym meczem z MTS Chrzanów.[FOTORELACJA]9145[/FOTORELACJA]

Siódemka Miedź Legnica - Wolsztyniak Wolsztyn 34:28 (18:19)
Siódemka: Mazur, Matkowski, K. Wyszogrodzki - Kozłowski 6, Szuszkiewicz 8, Płaczek 5, Czuwara 4, Makowiejew 3, Antosik 2, Piwko 2, J. Będzikowski 1, Skiba 1, Cegłowski 2, Wita, Mosiołek.