Siódemka Miedź Legnica przegrała w meczu kontrolnym z ŚKPR Świdnica 27:30. Za tydzień podopiecznych trenera Pawła Wity czeka ostatni sprawdzian przed inauguracją sezonu.

Siódemka Miedź uległa w hali przy ul. Lotniczej beniaminkowi 1. ligi trochę nieoczekiwanie. Trener Paweł Wita do rezultatu nie przywiązuje jednak większej wagi.

- Po to są sparingi, by dać wszystkim pograć, testować różne warianty. Rezultat jest sprawą drugorzędną. Choć oczywiście wolimy sparingi wygrywać. Na pewno obok wyniku nie przejdziemy całkiem obojętnie. Najważniejsze są jednak wnioski. Głównie ten dotyczący naszej obrony. Nad tym elementem musimy w końcowej fazie okresu przygotowawczego mocno popracować – mówi szkoleniowiec Siódemki Miedź.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Siódemki Miedź był Kamil Mosiołek, który zdobył 6 bramek. W zespole gości brylował były gracz legnickiej drużyny Andrzej Brygier, który trafił pięciokrotnie. W ŚKPR zagrał też wypożyczony z Siódemki Konrad Cegłowski. 21-letni obrotowy zdobył 3 bramki.

Za tydzień (31 sierpnia) Siódemka Miedź zagra przy Lotniczej ostatni już przed sezonem mecz kontrolny. Rywalem będzie Real-Astromal Leszno.

[FOTORELACJA]13234[/FOTORELACJA]

Siódemka Miedź Legnica - ŚKPR Świdnica 27:30 (14:15)

Siódemka: Mazur, Stachurski, Kaczmarek – Majewski 4, D. Woźniczka 1, Antosik, Płaczek 1, Koprowski 2, Piróg 2, Ziemiński 3, Piwko 1, Drozdalski 1, Mosiołek 6, Skiba 3, Kowalik 1, Bogudziński, Gregułowski 2.