Zamknij

Polacy umierają

08:37, 12.03.2009
Skomentuj

14 marca w legnickim Teatrze Modrzejewskiej premiera. Na scenę trafia dwuaktówka „Polacy umierają” wyreżyserowana przez Pawła Wodzińskiego.

Na trzy dni przed premierą dziennikarzom zaprezentowano trzy fragmenty przedstawienia z udziałem większości aktorów grających w spektaklu. Już te krótkie sceny, których dominantą były cierpienie, rozpacz, poczucie beznadziei i rezygnacji związane z utratą pracy i sensu życia zarysowują główny temat, z którym zamierza się zderzyć reżyser i scenograf sztuki Paweł Wodziński.

- Ja chcę tylko mojej godności i pracy – lamentuje w jednej z pokazanych scen Bogdan Grzeszczak, który chwilę wcześniej ukradnie w jednym ze sklepów bransoletkę na bożonarodzeniowy prezent dla żony. W innej, przegrana życiowo emigrantka grana przez Joannę Gonschorek użalając się nad sobą (po polsku i – uwaga – po angielsku, widzom przyda się elementarna znajomość tego języka) szykuje się do samobójczego samospalenia, oblewając się obficie benzyną.

Reżyser nieprzypadkowo sięgnął po dramaty pisane przez Bawarczyka (bawarskim dialektem) dostrzegając podobieństwa między tamtejszą społecznością lat 70. i 80. ubiegłego stulecia, a współczesnością Polaków.

– Bawaria ma w sobie coś z Polski. Łączy nas chłopski rodowód, konserwatyzm i ludowa katolicka religijność. Mamy podobne, niemal postkolonialne kulturowe kompleksy. Bawarczycy wobec Niemców, my Polacy wobec Europejczyków. Czujemy się gorsi od ludzi Zachodu, a jednocześnie lepsi od tych ze Wschodu. Mamy ogromny kłopot z własną tożsamością. Zbyt często stawiamy się na z góry przegranej pozycji ofiary – objaśnia Paweł Wodziński.

- Polacy mają najgorszy stosunek do własnego kraju wśród narodów Europy – mówi psycholog, profesor Janusz Czapiński

Wynikająca z kulturowego zderzenia tradycjonalizmu z nowoczesnością i kompleksów nieufność wobec obcych (imigrantów), a jednocześnie łatwość w porzucaniu własnej narodowej i kulturowej tożsamości w sytuacji emigracyjnej, są głównymi motywami sztuki „Polacy umierają”. Reżyser korzysta zarówno z tłumaczenia Jerzego Korpantego („Chłopi umierają”), jak i z przygotowywanego specjalnie na potrzeby spektaklu tłumaczenia legnickiego dramaturga Roberta Urbańskiego („Śmierć na Boże Narodzenie”).

-  Kroetz i Wodziński to dwie osobowości, które spotkały się w tej sztuce. Sam reżyser to człowiek renesansowy. Bardzo się cieszę na tę jego pierwszą pracę w naszym teatrze, bo jest ona bliska naszemu. legnickiemu myśleniu o teatrze i jego społecznej roli – komplementował reżysera podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor Teatru Modrzejewskiej Jacek Głomb.

- To wyzwanie, ale i przyjemność realizować sztukę z tak dobrymi aktorami, a do tego w teatrze, z którym czuję ideowe pokrewieństwo – odpowiadał Paweł Wodziński.[FOTORELACJA]1185[/FOTORELACJA]


Franz Xaver Kroetz
POLACY UMIERAJĄ
na podstawie sztuk „Chłopi umierają” (tłum. Jerzy Korpanty)
oraz „Śmierć na Boże Narodzenie” (tłum. Robert Urbański)

reżyseria i scenografia: Paweł Wodziński
muzyka: Krzysztof Kaliski
premiera: 14 marca 2009

Grają: Joanna Gonschorek, Anita Poddębniak, Magda Skiba, Rafał Cieluch, Bogdan Grzeszczak, Paweł Palcat, Tadeusz Ratuszniak i Paweł Wolak.

spektakl premierowy na dużej scenie o godz. 19.00
bilet: 30 zł

przedstawienia także: 20, 21, 22 i 27 marca o godz. 19.00
bilet: 25 zł (ulgowy 15 zł)
rezerwacja telefoniczna 076-72 33 505 lub elektroniczna [email protected]


 
(żuraw @kt (lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%