Zamknij
Ważne

Dodaj komentarz

Avangarde: Czujemy się związani z Legnicą

LS(lca.pl) 21:42, 24.01.2017
Skomentuj

Avangarde zagrali, zaśpiewali, a wcześniej opowiedzieli o sobie. Sobotni koncert, który odbył się w Sunny Club Music, cieszył się wielkim powodzeniem wśród legniczan.

W Legnicy czują się prawie jak w domu i chętnie do niej wracają. Pamiętają, że tu właśnie kilka lat temu wygrali casting na występ z gwiazdami na Gali Disco Polo w Legnicy. Wystąpili wraz z zespołami Boys, Basta oraz Piękni i Młodzi. Były też koncerty na lotniskowym Święcie Legnicy. Wrócili po raz kolejny by bawić się z gośćmi Sunny Music Club. Koncert i wspólna dyskoteka cieszyły się wielką popularnością. Chłopcy z Avangarde przygotowali kilka niespodzianek. Zagrali i zaśpiewali na żywo i to nie tyko po polsku. Zanim stanęli na scenie, powiedzieli kilka słów o sobie.

Z dwoma Arturami z zespołu Avangarde rozmawiała Lilla Sadowska.

Kilka lat temu casting, później występ i wasze życie artystyczne przyspieszyło. Tak w skrócie można podsumować to, co za wami?

Casting był takim kopem w górę. Kilka tygodni po jego wygraniu już staliśmy na scenie jako gwiazda wieczoru. Mieliśmy niezłego „stresa”, bo jaka z nas gwiazda. Do dzisiaj się jeszcze tak nie czujemy i pracujemy na to miano. Jednak od tego czasu czujemy się związani z Legnicą i nigdy nie odmawiamy kiedy nas tu zapraszają.

Lubią was w Legnicy?

Chyba lubią skoro mamy tu swój fanklub. Nasze fanki odezwały się do nas i zapowiedziały się na koncercie. Bardzo się z tego cieszymy z tego, że działa. Są tam nasze zdjęcia, informacje o koncertach, wszystkie nasze teledyski, informacje o tym, co dzieje się w zespole.

A właśnie. Co się dzieje ? Kiedyś Artur i Łukasz. Dziś Artur i Artur.

Łukasz zakończył współpracę z Avangarde ze względów osobistych. Do zespołu doszedł Arek, wokalista, kompozytor. Arek związany jest z zespołem od początku. Był odpowiedzialny za aranżacje, wokale. Nasza płyta to jego dzieło. Nagrywa w swoim studio inne gwiazdy disco polo.

Czego jeszcze nie wiemy o Avangarde?

Często gramy charytatywnie. Kiedy dzwoni telefon z prośbą o pomoc, nie sposób odmówić. Przecież chodzi o pomoc, jak moglibyśmy odmówić. Zagraliśmy już kilka takich koncertów tu w okolicy, ale też i na drugim końcu Polski. Kiedyś jechaliśmy siedem godzin tyko po to żeby zagrać godzinny koncert. Uśmiech na twarzy chorego i potrzebującego jest najlepszą zapłatą jaką można otrzymać. Poza tym kochamy to co robimy i cieszy nas kiedy swoją muzyką możemy sprawić komuś radość, a jeszcze bardziej, kiedy dzięki niej możemy komuś pomóc.

A propos muzyki. Co jest najważniejsze dla was, muzyków, twórców, wykonawców?

Tekst. Musi być prosty i mądry. Piszemy dużo, ale też współpracujemy z Michałem Kozłowskim. To znany tekściarz i poeta z Wrocławia, który współpracuje między innymi z Lady Pank, czy Robertem Chojnackim. Kiedy coś napiszemy, prosimy go o konsultacje i pomaga nam korygować w taki sposób, by to, co powstanie było sensowne. Staramy się ewoluować w kierunku muzyki disco, klubowej, i taką właśnie grać. Disco polo to nalepka. Wystarczy przetłumaczyć utwór na język angielski, wzmocnić bitami i już wszyscy się zachwycają super klubowym utworem. Nazywamy się Avangarde, chcemy żeby ta nazwa kojarzyła się wszystkim z naszą muzyką.

To co w przyszłości zaserwujecie swoim fanom?

Będzie nowa płyta w całkiem innym klimacie. Avangarde będzie brzmiało zupełnie inaczej. Chcemy stworzyć swój styl, taki,żeby luzie kiedy nas usłyszą, wiedzieli,że to my. Rok będzie pełen koncertów. Wrócimy także do Legnicy.[FOTORELACJA]12292[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%