Zamknij

Na dobre i na złe w Prochowicach Jurksztowicz i Dębski

12:08, 19.02.2018
Skomentuj

Kilkadziesiąt osób zjawiło się na spotkaniu z małżeństwem wspaniałych artystów Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego w sali Prochowickiego Ośrodka Kultury i Sportu.

Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski to artyści niezwykli, nic więc dziwnego, że sala POKiS – u w niedzielne popołudnie pękała w szwach. Spragnieni dobrej muzyki i ciekawej opowieści, nie zawiedli się. Usłyszeli największe przeboje pięknej wokalistki, której akompaniował jej partner życiowy.

Jednakże spotkanie z artystami obfitowało nie tylko w muzyczną opowieść. Krzesimir Dębski, potomek Kresowian, ma w karcie swojej rodzinnej historii bardzo bolesne wydarzenia. Jego rodzice cudem ocaleli z rzezi wołyńskiej, a ich opowieści towarzyszą mu od dzieciństwa. Zawarł je w książce zatytułowanej „Nic nie jest w porządku. Wołyń moja rodzinna historia”. Tę właśnie pełną bolesnych wspomnień kronikę przywiózł ze sobą do Prochowic.[FOTORELACJA]13909[/FOTORELACJA]

(LS(lca.pl))

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lca.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%