Nikt nie potrafi kochać i rozpieszczać tak, jak babcia i dziadek. Wiedzą o tym wszystkie wnuki i co roku w styczniu składają im tak gorące życzenia, że topnieje najgrubszy lód. „Mali Podróżnicy” z Klubu Małego Montessorka przy ulicy Grunwaldzkiej dla babć i dziadków zaśpiewały i zatańczyły.

Jak wiele w życiu wnuków znaczą dziadkowi, ile miłości potrafią ofiarować, jakimi potrafią być przyjaciółmi i powiernikami i to, że żyją właśnie dla wnuków, wiedzą „Mali Podróżnicy” z Klubu Małego Montessorka przy u. Grunwaldzkiej. Swoją wielką miłość postanowili wyśpiewać i wytańczyć w specjalnie przygotowanym programie artystycznym. Obdarowali też babcie i dziadków słodkimi prezentami.[FOTORELACJA]15189[/FOTORELACJA]