Podczas konferencji prasowej ciągle podśpiewywał, a nawet zagrał na stole. – Bardzo muzyczny stół – powiedział Bobby McFerrin. Już dzisiaj zaśpiewa na dziedzińcu Akademii Rycerskiej.

Podczas konferencji prasowej tuż obok Bobbiego McFerrina siedział Tadeusz Krzakowski, który opowiedział dziennikarzom o czym rozmawiał z muzykiem.

- Opowiedziałem mu o mieście, jego historii, wielokulturowości Legnicy, a także o ubiegłorocznym huraganie. Podczas naszej rozmowy Bobby cały czas coś nucił – powiedział Tadeusz Karzakowski, prezydent Legnicy.

Bobby McFerrin nie był wstanie sobie przypomnieć, który raz odwiedza Polskę. Najprawdopodobniej ósmy, bądź dziewiąty.

Dziennikarzy interesowały jego wrażenia z tych odwiedzin oraz to, czy zauważa zmiany, jakie w tym czasie nastąpiły. Artysta nie był jednak w stanie na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ jego pobyty są bardzo krótkie przez, co nie mógł poznać miast, które odwiedził.

- Legnicy nie mialem okazji zwiedzić – powiedział.

Bobby McFerrin przyjechał do Legnicy na zaproszenie Legnickiego Centrum Kultury i zaśpiewa w w ramach 41 Ogólnopolskiego Festiwalu Chórów Legnica Cantat 41. Koncert odbędzie się 13 maja o godz. 20 na dziedzińcu Akademii Rycerskiej.

- Koncert będzie bardzo spontaniczny. Zwykle rozpoczynam od śpiewu solo, ale tym razem będzie mnie wspomagał chór. Będzie więc to swojego rodzaju miks – powiedział McFerrin.

Podczas spotkania z dziennikarzami artysta cały czas podśpiewywał, a nawet "zagrał na stole" przy którym na co dzień  siedzi Ewa Szymańska, przewodnicząca rady miasta.

- Macie bardzo muzyczny stół – powiedział z uśmiechem McFerrin.[FOTORELACJA]2215[/FOTORELACJA]

Prezydentowi zależało żeby zaraz po konferencji podejść z artystą pod pomnik na Placu Słowiańskim. Tam zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia. Zaraz po tym muzyk udał się do hotelu.

Do Legnicy Bobby McFerrin przyjechał w środę. Pracownicy Legnickiego Centrum Kultury odebrali go z lotniska w Pradze. W piątek opuści nasze miasto i poleci na następny koncert do Zurychu.

Bobby McFerrin jest amerykańskim wokalistą jazzowym. Wykonuje utwory a'cappella i z akompaniamentem, solo jak i z zespołem. Spośród wielu muzyków, z którymi współpracował, należy wymienić pianistę Chicka Coreę i wiolonczelistę Yo-Yo Ma. Najbardziej znanym utworem McFerrina jest piosenka "Don't Worry, Be Happy" z płyty "Simple Pleasures", która pojawiła się w filmie "Koktajl" z Tomem Cruisem i znajdowała się na pierwszym miejscu listy przebojów w USA. W swojej pracy artystycznej wykorzystuje motywy ludowe, zwłaszcza w zakresie kompozycji i sposobów emisji głosu. Charakterystycznym elementem aranżacji u Bobby'ego McFerrina jest wydobywanie dźwięków o charakterze perkusyjnym poprzez uderzenia w swoje ciało.