Kaczawa pewnie wygrała spotkanie barażowe. Drużyna Sławomira Kułyka bez większych problemów ograła Mattec 5:0. Trzy bramki strzelił Marcin Kowalski.

Spotkanie od początku układało się po myśli Kaczawy, która już po siedmiu minutach prowadziła 2:0 po trafieniach Marcina Kowalskiego i Pawła Tkacza. W 16 minucie wynik podwyższył Jarosław Omański. Mattec miał kilka okazji do zdobycia bramki, jednak drugoligowcy razili nieskutecznością.

Mattec z każdą kolejną minutą coraz śmielej atakował, narażając się na groźne kontry. Trzy dobre sytuacje bramkowe zmarnował m.in. Paweł Chmurowski. Sytuacja z 30 minuty okazała się decydująca dla losów spotkania. Zawodnik Mattecu - Hubert Łysy nie wykorzystał rzutu karnego, co się zemściło w przeciągu kolejnych dwóch minut. Świetnie dysponowany - Marcin Kowalski dwukrotnie po solowej akcji trafił do siatki. Kaczawa wygrała 5:0 i w przyszłym sezonie będzie dalej występować w pierwszej lidze.

[FOTORELACJA]5915[/FOTORELACJA]

Baraż o pierwszą ligę:
Kaczawa – Mattec 5:0 (3:0)
Bramki: Kowalski 3, Tkacz, Omański (Kaczawa).