Praca Sebastiana Kroka zatytułowana „Władza i Ciało”  zwyciężyła w tegorocznej edycji 25. Ogólnopolskiego Przeglądu Malarstwa Młodych PROMOCJE 2015.

Do tegorocznej edycji Przeglądu zgłosiło się 64 artystów z dwunastu krajowych wyższych uczelni artystycznych. Spośród 192 nadesłanych prac do wystawy wybrano 87 obrazów 29 młodych malarzy, reprezentujących 12 uczelni. Najlepszy według jury okazał się Sebastian Krok. Prace artysty są największe jakie w ciągu ćwierćwiecza wpłynęły na konkurs. Nie dlatego jednak znalazły uznanie w oczach jury.

- Jego prace były najciekawsze w sensie i formalnym i przekazu treściowego. Widać, że artysta wkładał w to serce i całą swoją emocjonalność, bo jest to bardzo ekspresyjne malarstwo, wbrew pozorom, mimo że jest tam minimalna ilość koloru, nie ma zbyt wielu przejść, a forma jest bardzo prosta, to jednocześnie jego prace biją prawdą przekazu – mówi Andrzej Saj, członek jury Promocji 2015.

- Jury nie miało wątpliwości, że to są prace na jedną z głównych nagród. Później okazało się, że zwycięskie.

Andrzej Saj po raz pierwszy zobaczył autora prac podczas uroczystości wręczania nagród. Zauważył, że styl bycia artysty w pełni oddaje to, co można znaleźć w jego twórczości. Na pewno czuje się w niej włącznie jego postawę i duchowość.

„Władza i Ciało” z pewnością zachwyca nie tylko przekazem, ale także rozmiarem. Taki sposób tworzenia jest swego rodzaju znakiem firmowym arrtysty.

- Moje prace mają duże rozmiary, bo chodzi o to, żeby ich rozmiar był zbliżony do rozmiaru ciała ludzkiego. Ważne jest dla mnie by to co robię było jak najbliżej odbiorcy – tłumaczy Sebastian Krok.

- Dlatego maluję je wszystkie na prześcieradłach, które mają jakąś historię. Część to prześcieradła szpitalne z sygnaturami, inne pochodzą od mojej rodziny, osób, które długi czas swojego życia spędziły w łóżku. Dla mnie ważne są te historie, które z sobą niosą. One pobudzają mnie do działania, tworzenia.

Artysta mówi, że żaden kawałek, który przetwarza, nie zostaje wyrzucony, znajduje swoje miejsce i funkcjonuje w innym obrazie. Podobnie jak niesztampowe są prace Sebastiana Kroka, tak samo niesztampowe jest ich tworzenie. Swój ostateczny rozmiar osiągają po zakończeniu malowania. Sam artysta został kiedyś porównany do rzeźnika, który tnie, to co stworzył na kawałki. Prace znajdujące się w legnickiej Galerii Sztuki mimo swych imponujących rozmiarów nie są największe. Jest taka, która ma 5 metrów wysokości i 10 szerokości. Być może uda nam się ją zobaczyć w przyszłym roku podczas indywidualnej wystawy, bo taka właśnie wystawa jest nagrodą za zwycięstwo.

Sebastian Krok jest absolwentem Wydziału Sztuki Mediów na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom magisterski obronił w Pracowni Przestrzeni Malarskiej u profesora Leona Tarasewicza.[FOTORELACJA]10512[/FOTORELACJA]