Dwa do jednego wygrali polscy kickbokserzy międzynarodowy mecz z reprezentacją ukraińskiego Drohobycza, który rozegrany został w hali Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3.

Liczna publiczność zgromadzona w hali przy ul. Mazowieckiej obejrzała pięć walk. Jedną bokserską i cztery w formule K-1. W tej pierwszej, w kategorii wagowej do 70 kg. Artur Bindas z Olimpu Legnica pokonał na punkty Oskara Millera z Jawora.

Ciekawiej było gdy na ring wyszli zawodnicy walczący w K-1. W kategorii wagowej 63,5 kg, Rafał Cyrankowski z Olimpu Legnica pokonał jednogłośnie na punkty Artura Mykytyjaka. Później Michał Łekawa reprezentujący Vorenus Jawor przegrał zdecydowanie z Sergiejem Schudlo.

W ostatnim polsko - ukraińskim pojedynku Arkadiusz Korybski z Jawora pokonał 2:1 Bohdana Murdze, tym samym zapewniając polskiej drużynie zwycięstwo.

Na zakończenie gali Grzegorz Lenart z Prych Team Legnica wygrał z Mateuszem Kaczmarczykiem (Shidokan Jelenia Góra).

Piątkowy mecz to efekt kontaktów legnickiego Olimpu z klubem z Drohobycza, które od kilkunastu lat jest miastem partnerskim Legnicy. Niestety nie oglądaliśmy w ringu dwóch naszych eksportowych kickbokserów Pawła Biszczaka i Eliasza Jankowskiego.

Oficjalnie Biszczak leczy drobny uraz po niedawnej zwycięskiej walce w Tafneft Cup w rosyjskim Kazaniu, a Jankowski przemęczony treningami. Tak naprawdę na rywali z Drohobycza są jednak za mocni. Biszczak w hali ZSO nr 3 co prawda wystąpił, ale tylko w roli kibica.[FOTORELACJA]7399[/FOTORELACJA]