Spektakl dla widzów dorosłych.
Surrealistyczna czeska biesiada rodem ze świata Hrabala i Haška w samym sercu Pragi. W sali bankietowej Zakładu Weselno-Pogrzebowego Pana Bamby stypa miesza się z weselem, a z pozoru niewinna zabawa zamienia się w teatralną jazdę bez trzymanki. W równie zabawnym, co śmiertelnie poważnym przedstawieniu śmiech przeplata się z refleksją, a wszystko to w rytm znakomitych songów do muzyki granej na żywo przez kapelę Łukasza Matuszyka.
[…] muszę przyznać, że ekipa pod przewodnictwem reżysera Łukasza Czuja skonstruowała prawdziwą bombę. To, co się dzieje na niewielkiej scenie, to prawdziwe szaleństwo. […] Spektakl utrzymany jest w konwencji komedii. Pomiędzy salwami śmiechu jest jednak czas na refleksję. Forma przekazu pozwala na swobodną interpretację poszczególnych wątków. […] Efekt jest jednak niezapomniany.
Piotr Bogdański, „Tygodnik Wałbrzyski”